Jest gdzieś na Śląsku dom z duszą. Tu zaczynam wieczorne poszukiwania kawałków węgla, które nie brudzą, rozbijają się na oryginalne kawałki.

Co lubię? Biżuterię. Jak sroka ciągnie mnie do sklepów gdzie owa biżuteria czeka na mnie i przyciąga mój wzrok. Lubię fotografię. Dlatego obie pasje połączyłam. I robię to co lubię. Tutaj zapraszam do świata węgla. Nikt o nim nie myślał, że może ozdobić kobietę. A ja widzę go inaczej. Jak wiele rzeczy na tym świecie. Urodzona optymistka :)
Zapraszam!!